TKKF AWF Poznań

I znowu, jak od wielu lat, spotkaliśmy się w Chycinie. Tam właśnie, w dniach od 08 do 10 września 2017 grupa działaczy i sympatyków Ogniska przyjechała, aby odpocząć od codziennego życia. Było to spotkanie rodzinne, w którym uczestniczyło 51 osób. W gronie uczestników było 20 pań, 19 panów i 12 dzieci. Wiele osób liczyło na obfite zbiory grzybów, jednak realia okazały się inne. Pogoda była „ grzybowa”, ale zbiory mizerne. Nie to jednak jest istotą spotkań w Chycinie. Od lat najważniejszy jest drugi dzień, w którym rozgrywane są konkurencje rekreacyjne. Tym razem konkurencji było osiem. Rywalizowano w strzelaniu z pistoletu wiatrówkowego, strzelaniu z łuku, grano w bule, rzucono podkowami, rzucano lotkami, starano się zdobyć bramkę używając piłeczki i laski hokejowej. Były też dwie nowe konkurencje. Zagrywając piłką tenisową starano się trafiać w określone pola kortu , a w drugiej konkurencji sprawdzano spokój i opanowanie drżenia ręki . Emocji było sporo. Sposób punktacji jest niezmienny od wielu lat Najlepsza/y w konkurencji otrzymuje 1 punkt, kolejny – 2 itd. Ustalano osobną punktację dla pań, panów i dzieci. W gronie dorosłych kontynuowano rywalizację o Puchar Przechodni Honorowego Prezesa Ogniska. Tym razem, w gronie pań najlepszą – po raz czwarty – okazała się Olga Kopczyńska, a w gronie panów – Bartek Lisiecki. W tej rywalizacji corocznie jest inny zwycięzca. Dzieci, w swoich kategoriach wiekowych, wykazały się dużą sprawnością, i za to otrzymały upominki. Wręczenie pucharów oraz upominków odbyło się w czasie wieczornego ogniska, które trwało do późnych godzin wieczornych. Pieczone kiełbaski i ziemniaki a także udana – pomimo kiepskich prognoz- pogoda pozwoliły na miłe spędzenie czasu. W tym miejscu trzeba wspomnieć o bardzo dobrym przygotowaniu Ośrodka przez zespół jego pracowników.

Zdjęcie znajdziemy w galerii, a wyniki wieloboju w historii.