TKKF AWF Poznań


Idź do spisu treści

Menu główne:


pomoc Powodzianom

galeria > pomoc powodzianom

Tragiczna powódz, jaka dotknęła tereny południowo-zachodniej Polski, wywołała żywą reakcje w całym kraju. Do powszechnego odruchu pomocy wyłączyło sieę działające w Uczelni Ognisko Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Zarząd Ogniska, przy akceptacji rektora, prof. dr hab. med. J. Smorawiriskiego, postanowił zorganizować 2-tygodniowy pobyt kolonijny dla grupy dzieci z terenów objętych kataklizmem. Nawiązano kontakt z poznańskim Kuratorium Oświaty, koordynujacym akcje kolonijną. 15 Lipca, wyprzedzając o 3 dni planowany termin kolonii - przyjechała do nas grupa 21 dzieci ze wsi Gorzanów (woj. wałbrzyskie). Dziewieć dziewcząt i dwunastu chłopców w wieku od 9 do 14 lat przyjechało: "tak jak stało".
Ognisko TKKF wyasygnowało środki finansowe na wyżywienie grupy w Chycinie, zakup podstawowych artykułów higienicznych oraz niewielkie "kieszonkowe". Najważniejszym było jednak zaangażowanie członków zarządu Ogniska, i innych osób, w organizacje pobytu dzieci w Poznaniu oraz w starania o pozyskanie sponsorów. Organizacja pobytu dzieci byla skomplikowana z uwagi na deszczową pogodę również w Wielkopolsce. Z tego powodu konieczne było przesunięcie terminu wyjazdu dzieci do Chyciny. Dłuższy aniżeli zakładano pobyt w Poznaniu wymagał "na gorąco" uzgadniania programu, w ramach, którego zapewnialiśmy dzieciom poznanie regionu i rozrywkę. Dzieci m.in. zwiedziły Poznań, Gniezno, Komik, były na pływalni w Lesznie, pływaly statkiem po jeziorach, jechały kolejka do ZOO, były na lotnisku "Lawica" - ogładały z bliska samoloty i poznały sprzęt ratowniczy, zwiedziły studia poznanskiej TV. Po 10 dniach pobytu w Poznaniu dzieci zawiezione zostały do Chyciny. Tam, zakwaterowane pod namiotami, spedziły 11 dni, korzystając ze sprzętu pływającego, uczestnicząc w rozgrywkach sportowych, wycieczkach rowerowych i pieszych, grach i zabawach. Duza pomoc okazała kadra dydaktyczna Instytutu Wychowania Fizycznego i Sportu w Gorzowie, który miał w tym czasie programowy obóz studencki. Od pierwszych dni pobytu, dzieci zostały wyposażone w nowa odzież, obuwie, środki higieny osobistej; oprócz tego, ogromna ilość odzieży używanej (w bardzo dobrym stanie) dostarczyli pracownicy Uczelni. Organizatorzy postarali się o dużą ilość srodków czystości i środków higienicznych, które zostały zawiezione do Gorzanowa. Podkreślenia wymaga również fakt ofiarności pracowników Uczelni, którzy wsparli calą akcję pieniędzmi wrzucanymi do wystawionej skarbony. Zebrano ponad 600,- zl. Znacząca pomoc finansowa przekazaly działające w Uczelni Związki Zawodowe: NSSZ "Solidarność" oraz ZNP. Pieniądze te zostały przeznaczone na zakupy artykułów szkolnych. Z szacunkowych wyliczeń (bez odzieży używanej, trudnej do wyceny) wynika, że dzieci otrzymały bezpośrednio dla siebie i zabrały do swojej wioski: odzież, artykuły żywnościowe, sprzęt gospodarstwa domowego, artykuły higieny osobistej, artykuły czystościowe i inne, za lączna kwotę przekraczająca 35.000,- zł. Nie sposób wymienić wszystkich osób, które w takiej, czy innej formie uczestniczyły w organizacji tej akcji. Należy jednak odnotować, ze koordynowały wszystkie działania (włączając się również do bezpośredniej opieki nad dziećmi) panie: Alina Flieger-Grupa i Maria Bosiacka. Pani Jolanta Drzewiecka dotarła do wielu firm, które przekazały powodzianom rózne artykuły. Pani Maria Wietrzykowska opiekowała się dziećmi w czasie ich pobytu w Domu Studenckim, a panie: Emilia Zając i Mirosława Bębenek oraz pan Marek Augustyniak udostępniali w każdej chwili swoje samochody, pomagali również segregowac odzież. Natomiast panowie Ryszard Drop i Marian Sobczak zorganizowali całodzienne wyżywienie dzieci przez pierwsze dni pobytu w Poznaniu, biorąc na siebie całkowite koszty. Odwoząc dzieci do Gorzanowa w sierpniu, poznaliśmy rozmiar tragedii, jaka dotkneła mieszkanców tej wioski. Mogę zapewnić wszystkich, którzy pomogli, choć w najmniejszym stopniu, że ich pomoc została przyjęta z ogromna wdzięcznością. W październiku wysłaliśmy do Gorzanowa transport z meblami, odzieżą i sprzętem gospodarstwa domowego.



Włodzimierz Rataszewski

Ustalanie programu dnia

Dzieci zaopatrzyliśmy w odzież

Dzieci odpoczywały również w Chycinie

Posiłek w Chycinie

To było w Gnieźnie

Szersza informacja w wydawnictwie uczelnianym

Spotkanie tych co pomagali przyjąć dzieci powodzian.Chycina - Wrzesień 1997

Spotkanie tych co pomagali przyjąć dzieci powodzian.Chycina - Wrzesień 1997

strona główna | 2024 AKTUALNOSCI | zarzad | historia | sekcje | galeria | materialy archiwalne | inne wydarzenia | kontakt | Mapa witryny


designed by Wlodzimierz Rataszewski, Maciej Rataszewski | tkkfawf@interia.pl

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego